O lalczanym owłosieniu mowa rzecz jasna:]
Ale przede wszystkim mała istota z fochem dostała imię - od dziś jest to Madison.Myślę że do niej pasuje:]
Jak juz pisałam wylicytowałam wiga.Wig przyszedł dzisiaj tak jak się tego spodziewałam.Teraz jestem w LEKKIEJ konsternacji,bo kupiłam go z myślą o przyprawieniu mu grzywki i ciachnięciu po długości do potrzeb Madison (nie chce włosów do ziemi ale tez nie chce całkiem kórtkiej fryzurki jak ma np. Mel).Na jedynym zdjęciu z licytacji nie było wiele widać poza tym,że wig jest dość długi,falowany i brązowy,dopiero po wyjęciu go dzisiaj z koperty szczena mi opadła.Bo zdjęcie nie oddało nawet połowy jego urody;po za tym ma grzywkę!!!Ponieważ w momencie kiedy przyszedł różowa kopułka twardo trwała na jej głowie więc na szybko przymierzyłam go na Amy i...to był chyba podstawowy błąd-jest jej w nim cudnie!!Poza tym idealnie leży i najchętniej bym go jej zostawiła:]
Co prawda na Madison leży tez rewelacyjnie i jest tak jak trzeba,ale jest za długi (tzn ja ją widzę w krótszych)
Chwilowo nosi wiga Amy i taka długość (najlepiej ciut dłużej) jest akurat
Muszę przyznać,że na niej ten wigus podoba mi sie dużo bardziej:) W mojej pierwszej wizji miała być identyczna jak
Morellowej,która u wczesniejszej mamy była Mio i kiedy przez przypadek znalazłam na Flickr zdjęcie tej
by Ruda Mysz to po prostu UMRŁAM. Myszka osoba jest baardzo pomocną i zyczliwą,podzieliła się informacja gdzie wiga kupiła,tyle że niestety po odpaleniu linka do tego konkretnego w sklepie pojawiła sie tylko pusta strona i info,że produktu nie znaleziono:/ Inne to już albo nie to albo ciężko mi sie było zdecydować i ostatecznie opcja już mi się zmieniła w międzyczasie kilka razy.Do wczoraj.Bo wczoraj odkryłam całkiem przypadkiem kolejną licytację u siebie na UK Ebay'u.Wig jest biały i od razu postanowiłam licytować,hehe.Do końca licytacji zostało jakieś dwie godziny więc wynik niebawem.
Pojechałam dziś do centrum handlowego po kilka drobiazgów,przy okazji chciałam pogrzebać w materiałkach (a było w czym!!) i kiedy tylko weszłam do pierwszego sklepu zaraz przy wejściu,zaczełam grzebać i wyhaczyłam już na wstępie kilka super szmatek to...w całym centrum zgasły światła:/ Ponieważ wszyscy klienci zostali ze sklepów wyproszeni a działał tylko supermarket Asda ,to poszłam tam przeczekać (spożywkę miałam kupić na końcu);spędziłam u nich dobra godzinę,wygrzebałam nawet cos fajnego
a że nic się nie zmieniło w kwestii prądu to wróciłam do domu:/ Na pociechę chyba,kiedy wracałam termometr w aucie pokazywał...+17 stopni i było cudne słonko:] W prawdzie rzeczywista temperatura to było TYLKO +12 stopni,ale przy informacjach że w PL nadal jest po -20 to wydaje się to być rajem na ziemi:]
To tyle na dziś.Mam nadzieję,że jutro dojdzie już wyczekiwane obitsu;oczywiście spóznia się bo bardzo na nie czekam :/ Spadywuję obserwować licytację:)
Aaaaaa,obiecany ogon króliczka;
Nie zostało dokładnie określone,z której strony mam go pokazać:]
Dziękuję za wszystkie komentarze odnośnie Madison i za to,że cieszycie się razem ze mną:]
Jeszcze tyko dodam,że w PL nie bywam i nie wybieram się jak na razie.Inaczej napewno pomogłabym w zakupie.
18 komentarzy :
wooow,ten wig jest pięęęęękny!i Amy cudnie w nim! Za to Madison pasuje wig od Amy też!no zobaczymy,co wkońcu wykombinujesz! :)
Zazdroszczę temperatur za oknem,bo tutaj cjoć mróz zelżął,nadal pizgawica i snieży....
:D ogoneczek taki nazywa się OMYK bodajże,hehehe :)
Moim zdaniem nowy wig powinnaś zostawić Amy a wig Amy zostawić Madison bo świetnie w nim wygląda :)
Imię pasuje ale ja ją będę sobie zdrabniała na własne potrzeby do "Madie" :D
U mnie dzisiaj było już tylko -0.6 więc gigantyczne mrozy w Polsce powoli się kończą na szczęście chociaż jak Urshula napisała zawieje i zamiecie teraz - tak źle i tak niedobrze :)
Hello Kitty - ja dzisiaj widziałam papier toaletowy i chusteczki do nosa z HK :D gdyby nie cena (prawie 8zł za chyba 4 rolki) to bym kupiła hahaha :D
ja bym malej zostawila wiga amy bo wyglada w nim rewelacyjnie :D
Śliczne jest w nim oby dwom ^^
:) Wig Amelki jest wyjątkowy to prawda :) Dzięki Amelce zaczęła się moja miłość do Dal i poluję na jakąś :)
W tych długich brązowych Twojej jest równie pięknie - ale zdecydowanie trzeba podciąć, albo zostawić większej pannie ;)
Aha zapomniałam powiedzieć, że u mnie szydełkowa Sailor Moon idealnie pasująca na maskotkę dla Dal :) bo mam zaledwie 5,5cm
Oj tak :) Tak powinno zostać! Madison w krótszym, dawnym wigu Amy wygląda ślicznie i nie przytłacza jej ta fryzurka jak drugi. Amy natomiast wygląda bardzo wdzięcznie w nowych włoskach :D
Włosy powinny zostać. Przepięknie jej.;*
Te dłuuugie włosy są świetne!!
Co prawda, taka długość stwarza problemy, ale Madie wygląda uroczo :D
Madison w wigu Amy to zdecydowanie mój typ :) Madison ma śliczną bluzkę. By you?
Jak ja ci jej zazdroszczę, uwielbiam tego Dal'a :CC
Madison ślicznie wygląda w wigu Amy, ja bym jej go zostawiła, a Amy dostałaby nowego brązowego :)
Madison ślicznie wygląda w wigu Amy, ja bym jej go zostawiła, a Amy dostałaby nowego brązowego :)
zostaw tak jak jest! zamian wyszła obu na dobre :D
kurczę, u mnie działa link, ale ja może taka sierota i coś źle podałam, jeszcze raz więc:
http://www.cancan-jseries.net/product_info.php?products_id=118
albo w dziale 8-9" numer r15a
i to jest ten Amelkowo-Miowy wig ;)
Namiętnie przeglądam, rzadziej komentuję Twojego bloga, ale teraz muszę, bo Amy w tym wigu po prostu przecudownie! Na prawdę zawsze mi się podobała, ale teraz to już przesadziłaś, bo... no po prostu idealnie jej w nim. Madison też pasuje ta zmiana. :)
Hello from Spain: I just get to your blog and i like so much the collection of dolls that you have. I have a blog that I invite you to visit: all4barbie.blogspot.com
It is dedicated to the Barbies and I make dioramas. I see you also have furniture of Barbies. There are elements that I too I have. If you want to keep in touch with blog blog
Wig Amy dla Madison... bez dwóch zdań :)
Pozdrawiam :)
Swietne imię dostała mała, bardzo mi się podoba:)
A co do wigów, to zamiana obu panienkom służy :)
Prześlij komentarz