piątek, 6 stycznia 2012

Amy w bieli

Nie wiem czy da mi sie dzis dodac wpis,czy bede musiala poczekac z publikacja do jutra (dzis praca,wiadomo,niestety).Za pozno sprawdzilam swoj pomysl i......ludziska,jestem uratowana!Uratowana przez lazienke!Okazuje sie,ze moze idealnie nie jest,ale swiatla jest tyle,ze ja za dnia w mieszkaniu tyle nie mam i to nawet kiedy nie jest bardzo pochmurnie:] Potrzebne jedynie porzadne tlo i prosze,sesja moze sie odbyc zawsze i nie musze czekac zeby moc pokazac co pokazac chce.Szczescie moje nie ma granic,mimo ze niejako od kibelka zalezy:]
Wczoraj uszylam Amy kolejna sukienke.Problem tkwi w tym,ze owszem,mozna ja ubrac w co sie chce,ale tak naprawde tylko w takich ciuszkach widac jak naprawde jest sliczna.Jesli mozna kochac lalke to tak,kocham swoje lalki:] Nie da sie okreslic ktora bardziej lub mniej,na moje oko po prostu kazda za cos innego:]
Tak wiec kochani,nie zwazajcie na widoczna centralnie na froncie kreche z zoltego mydelka krawieckiego (przez nieuwage przejechalam po prawej a nie lewej stronie),i tak jestem ze swoego dziela dumna i blada;



aplikacje zrobilam sama,









I na koniec brzydka fota ale bardzo dobrze obrazujaca calosc sukienki lacznie z dolem,


No to przyspamowalam,ale jak sie moglam zdecydowac?
Lancuszek z wisiorkiem zrobilam tez sama,swoja droga musze sie wybrac do sklepu po wiecej takiego cieniutkiego,dzieciowego lancuszka,na ostatniej fotce widac kawalek bialych rajstopek ktore tez zmodyfikowalam (pierwotnie byly to rajstopki na niemowle do 3 miesiecy,wyobrazcie sobie ze na dlugosci nog nic nie trzeba bylo skracac:D).Im dluzej na nia patrze i im wiecej czytam to dochodze do wniosku ze firma IslandDoll dopracowuje swoje lalki na naprawde najwyzszym poziomie.Mozna ich polecic kazdemu kto szuka ladnie wykonanej i wykonczonej lalki.
Niestety wciaz nie mamy odpowiednich butow.Czekam z utesknieniem i wiem,ze jedne napewno przyjda na dniach (te od Mimiwoo zawsze przychadza blyskawicznie) i to akurat sa te drugie w kolejnosci,jesli chodzi o urode.Tak mysle,na zywca moze sie to zmienic.Niestety na najbardziej pozadane buciki (jak juz dzis pisalam gdzies w komentarzu na blogach) z powodu chinskiego nowego roku oraz Spring Festival (oni to swietuja!) wiele tamtejszych firm ma miesieczny przestoj swiateczny (w tym np IslandDoll od mojej Amy).Okazuje sie ze sliczne rozowe buciki wyszly i beda jak swietowanie sie skonczy;wymienilam korespondencje ze sprzedawca i nic mi z ewentualnego zwrotu pieniazkow,skoro tylko ten jeden sprzedawca ma te buciki.Owszem,ma jeszcze jedne,nawet o dolara tansze,co prawda zupelnie inne choc tez przepiekne ale dlugosc stopy dokladnie jak u mojej A i nie wiem czy nie bylyby przyciasne.Pozostaje wiec czekac miesiac,majac nadzieje ze zostana wyslane jakims ekspresem plus sprzedwca obiecal nagrodzic moje czekanie:] 
Wolalabym nie dostawac nic wiecej i miec je juz:]
Spadam do pracy.Dziekuje za komentarze,dziekuje za uwage:]

15 komentarzy :

Unknown pisze...

o matulu przenajsłodsza!!
to jest boskie, takie delikatne i pełne wdzięku... a detale jak zwykle powalają precyzją i misternością wykonania... czapki z głów!!
cudowna ona jest!!

Unknown pisze...

szczerze to uwazam ze odkad masz amy to dopiero widac jak piekne potrafisz ciuszku stworzyc ;) rzuca sie w oczy wyobraznia i wg i wg :) ! gratulacje;)

olaaa78 pisze...

Przepiękna ta sukienka a aplikacje w bardzo moim guście:) Brawo :) Nie widzę żadnych niedociągnięć - sukienka jest dla niej idealna.

Nane pisze...

Sukienka jest chyba najlepsza jaką widziałam z lalkowych, na prawdę! No cudowna! Chciałabym umieć tak szyć choć w połowie. :D Moja Nane będzie poszkodowana. :D

Niika pisze...

Omg jaka śliczna sukienka :) Amy wygląda prześlicznie!

Urshula pisze...

Nie no - ty to jeste krawcowa pełna gęba,jak to sie mówi!Amy wygląda przepięknie!Ta sukieneczka jest dopracowana w każdym calu!piękne to wykończenie przy biuście!
Mam nadzieję,że buciki szybko przyjdą i że spełnią twoje oczekiwania!buźka!

Anonimowy pisze...

wow buzia mi opadła jak zobaczyłam twoje przepiękne dzieło

drutefka pisze...

Cudna jest ta sukienka! Matko, jak ja Ci zazdroszczę zdolności!

Honorata pisze...

Powiedzieć, że jesteś niesamowita to mało i pewnie strasznie już oklepane! jedno wielkie WOW! nie oddaje wrażeń ;) co chwilę coś nowego i pięknego.
Pozdrawiam z zachwytem :D

Ewka pisze...

rewelacja! i faktycznie widać jej no, mm, he, te no...wdzięki:D:D:D No kurde, biust to ona ma:D:D:D

piegucha pisze...

Ty to uszyłas???? WOW! Jestes niesamowita:)

Ruda. pisze...

przecudne! ten kwiatkowy detal mi się bardzo podoba :)
u mnie w łazience też jest najjaśniej, ale dalej za ciemno na zdjęcia :D

Imago pisze...

O kruca bomba!
Talenciara! Amy ma szczęście, że do ciebie trafiła :) będzie chodzić w ciuchach "jak z żurnala" :)
Jak zrobiłaś łańcuszek? :)
U mnie w łazience jest za ciemno na zdjęcia, więc zazdroszczę jasnej łazienki :D

Agnez pisze...

Śliczna zazdroszczę takich pomysłów
pozdrawiam

Agnieszka pisze...

Jejku jaka ona jest śliczna a ta sukienka, no cudo nad cudami:) Ja nie wiem jak Ty to robisz, pracujesz (czasami nawet w nocy), śpisz albo odsypiasz i jeszcze masz czas na szycie... Ehhh... Zazdroszczę:p

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
01 09 10