niedziela, 9 grudnia 2018

Dollcember Day 5-6; Smuteczki :/

Zwykle grudzien to moj najulubienszy miesiac w roku,nie tylko ze wzgledu na swieta bo mam w tym miesiacu ogrom okazji do swietowania; imieniny,Mikolajki,urodziny,Boze Narodzenie i jako te wisienke na torcie swietujemy z Pluszem rocznice w Sylwestrowa noc.Generalnie niewiele rzeczy jest mnie w stanie podlamac i naprawde gdybym opowiedziala Wam wszystko co sie w moim zyciu wydarzylo i nie dosc ze mnie nie zabilo to wzmocnilo jeszcze bardziej pewnie byscie otworzyli oczy szeroko albo nawet szerzej.Mam bardzo male wymagania jesli chodzi o stan posiadania i inne tego typu rzeczy wiec nie martwi mnie to ze czegos nie ma a zwyczajnie cieszy to co mam,bo moglabym miec o wiele mniej.Poki co chodze,zyje,mam co jesc,mam gdzie mieszkac wystarcza mi na zycie i potrzeby dnia codziennego i niecodziennego i jesli ktokolwiek w zyciu byl w sytuacji w ktorej niewiele jest juz ponizej poziomu na ktorym sie znajdujecie napewno ze zrozumieniem pokiwa teraz glowa.Ogolnie jestem urodzona optymistka i zawsze,zawsze widze jasna strone we wszystkim a moja szklanka jest zawsze w polowie pelna.Ale w tym roku koncowka jest slaba.Nie,nie zalamuje mnie ale nastraja tak,ze nawet pisac mi sie nie chce.Nie zebym miala kupe czasu i zwyczajnie mi sie nie chce; rano wracam z pracy i zasypiam nad sniadaniem,budzi mnie o 18:00 Pluszowy i jestem wnerwiona jak nie wiem na siebie oczywiscie choc nie powinnam ale jednak jestem.Wstaje wiec,musze ogarnac wszystko przed wyjsciem do pracy takze nie ma tak ze sie rozsiadam i zajmuje czymkolwiek,na dodatek jesli spie dluzej niz 5-6 godzin ( zwykle tyle spie ) budze sie z bolacymi plecami,tymi ktore wciaz sa niezdiagnozowane a wiec i nieleczone a masc z ibuprofenem nie zawsze pomaga.Moglabym tak wymieniac jeszcze dlugo,ale nie bede bo nie taki jest moj cel.Obiecalam pisac regularnie  a nie pisze,ot miedzy innymi dlatego i nie chcialabym zebyscie sobie mysleli ze z lenistwa czy cos w tym rodzaju.Dwie sprawy glownie spedzaja mi sen z powiek,o jednej pisac nie bede a druga to oczywiscie prosiaczek.Zobaczymy co powie Pani weterynarz we wtorek,nie ludze sie oczywiscie ze przepisze nam zloty srodek albo znajdzie odpowiedz na kazde z moich pytan ale gleboko wierze ze moze bedzie miala chociaz jakis pomysl albo cos czego moglibysmy sprobowac.Po tygodniu antybiotyku nie widze wlasciwie poprawy,chociaz przyznaje ze prosiak jest sporo zwawszy wiec wciaz mam nadzieje ze da sie cos zrobic.

Nie chce przynudzac,ale zeby sie ubiczowac jeszcze bardziej dzisiaj pokaze recasta.Tak,kupilam sama sobie,swiadomie.Co prawda wylicytowalam na Ebay.co.uk za psie pieniadze i tylko z dwoch powodow; jeden to to,ze bardzo chcialabym w koncu sprobowac swoich sil w faceup'ach a troche szkoda mi bawic sie tak "twarza" za $300 czy $400.Poza tym to Lonnie,jedna z mocih najulubienszych lalek na rynku.Takze tak,jesli macie wiadro pomyj to lejcie :D




Tak sobie teraz pomyslalam,ze ktos moze odebrac ten wstep jako oslabienie ewetualnej fali hejtu ale nie,zdjecia zrobilam juz miesiac temu ( czy jakos tak ) i mialam zamiar pokazac tak czy inaczej.Oczywiscie nie musialam wcale pisac ze to recast ale wydaje mi sie,ze jak macie mnie lubic to pomimo wszystko a jak ktos mnie teraz odlajkuje to nie bede mu absolutnie miala za zle :) 

Moze jutro cos ciekawszego naskrobie? Kurcze,jutro slaby dzien znowu ( jak zwykle ) ale moze cos sie uda zrobic,moze jakis szybki tutek? Chcielibyscie? Nie wiem tylko na co...A jak nie tutek to moze chociaz jakis filmik z szycia,moze wlasnie to jest mysl? Takie filmiki niekoniecznie tutorialowe z procesu powstawania roznych ciuszkow moze byc fajna seria.Jak myslicie?

OKi,ja uciekam szykowac sie do pracy.
Spokojnej nocy wam zycze <3 

7 komentarzy :

Nana pisze...

Mam nadzieję, że prosiaczek się wyliże. Mój z dzieciństwa niestety zszedł na zapalenie płuc. Ja mam plecy zdiagnozowane, ale co z tego skoro jedno leczenie nie pomaga, a na inne nie mogę sobie na razie pozwolić? Z jednej strony lalkowanie pozwala zająć czymś umysł, odciągnąć od bólu, a z drugiej właśnie ten ból sprawia, że czasem nie da się zrobić dobrej sesji zdjęciowej. Ja z kolei jestem pesymistką, więc zdarza mi się uprawiać czarnowidztwo. I generalnie koniec starego i początek nowego roku nie należą u mnie do udanych.

Belle pisze...

Trzymam kciuki za poprawę wszystkiego :) Z plecami łączę sie w bólu, też jestem bez diagnozy ale na szczęście po 3 latach zastrzyków i tabsów wszelakich znalazłam takie, co wreszcie pomogły i pomagają za każdym razem, jak się posypię. Lonnie śliczna, czekakam na mejkap :D

Kamelia pisze...

Oby było lepiej. Prosiaczkowi życzę zdrowia.

Dobrze, że są te lalki, nie? ;)

Balbinka Bernikla pisze...

Za prosiaczka trzymam kciuki.

Chyba wszyscy mają kiepską końcówkę roku, bo i mnie też dowaliło co mogło... chociaż u mnie to kiepskie ostatnie półrocze ogólnie jest.

Co do recastów: nie interesuje mnie kto i na co pieniądze wydaje, dopóki jest uczciwy i nie udaje, że to co innego.

Inka pisze...

znam ten ból i ten stan -
współczuję zwłaszcza pracy
na nocną zmianę - potrafi
dać w kość zarówno ciału
jak i psychice...

recasta mam i ja, zadurzona
bez pamięci od pierwszego Jej
ujrzenia 2-3lata wstecz - to
koleżanka podpowiedziała mi o
recastach i mam swoje marzenie -
ale paradoksalnie - niewiele się
zajmuję moją Florą (Benny tan -
www.mojazielonachmura.blogspot.com)

Prosiaczku! nie daj się!!!

dlubaninylalkowe pisze...

Prosiaczkowi zdrówka! Tobie mniej bólu i może diagnozy...
Recasta mam i ja. Przypadkiem, bo miała być legalna Ante, ale jak się trafia prawie za darmo...grzech nie kupić.

Aya w Świecie Lalek pisze...

Głowa do góry, jeszcze chwila i nowy rok wejdzie wielkimi krokami - może będzie lepszy. Mnie końcówka roku także gdzieś wbiła w ziemię, ale postanowiłam olać to wszystko, bo załamka i tak niewiele da. Ogólnie życie jest bezsensowne, kiedy się pomyśli, że jesteśmy na tym świecie chwilę i jest ona niczym bańka mydlana na wodzie. No, ale z drugiej strony jesteśmy i czasem jednak fajnie jest BYĆ. :-) Życzę poprawy nastroju i zdrowia dla Prosiaczka. Co do tutoriali - bardzo chętnie. Szyciowe - jeszcze chętniej :-) Pozdrawiam. Ze recasta nie zlinczuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
01 09 10