czwartek, 5 stycznia 2017

Same old same old :)

Jak to maawiaja,nowy rok,ta sama ja LOL chyba powinnam zaczac od porzadnego Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Oby wszystkim nam obfitowal w same pozytywy.
Ja wreszcie sie wyspalam,chyba naprawde moj organizm tego potrzebowal,w koncu tez usiadlam do maszyny i oddaje sie zajeciu,ktore ze tak powiem laczy nas z Magni;


 czyli doszywanie miliona zatrzaskow do lalkowych bluz.Maly stosik mam,


i dodam tylko tyle,ze to ta polowa ktora jest pozszywana.Drugie tyle mam wciaz "w proszku".
Nie ma to jak sie samemu udreczyc hahaha,za to pracuje w bardzo milym,wampirzym towarzystwie,


Pomyslalam ze chetnie obejrze raz jeszcze od poczatku bo bardzo,ale to bardzo fajnie sie przy wampirkach szyje a na Netflixie jest chyba z siedem sezonow wiec nic tylko szyc :)

Ta moja trwajaca obecnie laba sprawila,ze ogarnelam mnostwo rzeczy w sieci miedzy innymi przebrnelam i uporzadkowalam prawie wszystkie wpisy na moim kolekcjonerskim blogu


gdzie po pierwsze wykrzaczyl mi sie szablon a z nim cala reszta a po zmianie na nowy trzeba bylo wszystko,zdjecie po zdjeciu ogarnac :/ Mialam co robic przez te wszystkie dni kiedy mnie tu nie bylo,ale przy okazji ogarnelam co pokazalam a czego jeszcze nie,porzadkujac tym samym szafe i odkrywajac np po 2 lub 3 takie same rzeczy ( musialam w ogole zapomniec ze juz mam czy jak? ) i dzieki temu moge dalej wrocic do kontynuowania tamtego bloga.Tak wiec jesli jestescie zainteresowani podziwianiem mojej kolekcji to zapraszam do obserwowania.

Ogolnie nie proznowalam ale jestem z siebie dumna,mam tez nadzieje ze nie macie mi za zle nieobecnosci.
Narazie nie mam nic nowego do pokazania,ale jak juz dobrne do mety z zatrzaskami bede musiala to obfocic i mysle ze chetnie zobaczycie jakie nowe wzory pojawia sie w moim sklepiku na Etsy.
To na razie tyle,ide dzialac dalej i polozyc sie troche wczesniej ( juz jest po pierwszej w nocy ) bo nie wypelzalam z domu przez trzy dni i np  koncza mi sie zatrzaski LOL
Takze ten.Dziekuje za uwage,do nastepnego :)

p.s. jesli obfoce czesc bluz ( na jeden raz W ZYCIU nie dam rady ) to moze ten nastepny wpis bedzie z Dal'ami :)

6 komentarzy :

KateSol pisze...

:o
Cuda.

Belle pisze...

:D ha, jak bluzy to dla mnie szyciowy raj, tak napki odwrotnie, ale kurczę, nie da się jednego bez drugiego ;) taki stos!!! zazdraszczam!!! i też wracam do produkcji, laba sie skończyła, wymówki też, a że długo weekend od dziś w sumie, to robota będzie na całego :) czekam na focie wszystkiego, i ciuszków i dalek i innych lalek ;)

Natalia pisze...

Piękne bluzy:) Masz zawsze takie piękne nadruki na tkaninach. A Dali już nie mogę się doczekać:)

Anonimowy pisze...

Świetne bluzy! :o

Yuuroki ~ pisze...

jakie te bluzy piękne, dlaczego, oh dlaczego szyć nie umiem ;_;

Urszula Macioł-Kaźmierczak pisze...

Zmierzch odkryłam i zakochałam się w nim na zabój dopiero rok temu, a Pani bloga kolekcjonerskiego przeczytałam "w te i we wte" chyba ze sto razy - zazdroszczę kolekcji:)
Śliczne bluzy:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 
01 09 10