" Mary had a little lamb,
It's fleece was white as snow,
Everywhere that Mary went,
The little lamb was sure to go".
It's fleece was white as snow,
Everywhere that Mary went,
The little lamb was sure to go".
Pierwotnie chciałam jedynie dołożyć Hailey nieco rzęs jak każdej mojej pannie co nie było możliwe przy zamianie ciałka bo kupiłam ją już zobitsowaną. Kiedy rozkręciłam śliczną główkę przyszedł mi do głowy pomysł który natychmiast zamieniłąm w czyn.Jeśli nie padniecie na jej widok tak jak ja to będę w WIELKIM szoku.
Czas na spam!
Już dawno temu wylicytowałam dla Mel zestaw 5 roznokolorowych czipów i w końcu zrobiłam z nich uzytek.Musiałam nieco je poprawic bo to czipy jak sie domyślam Blajtowe i są przezroczyste dlatego od środka pomalowałam źrenice na czarno a seledynowe tęczówki potraktowałam zwykłą metaliczną,białą farbką co dało zupełnie niprzewidywalny i piękny efekt. Niestety moja popędliwość mnie ukarała i jednemu czipowi nie pozwoliłam wyschnąć do końca przez co na lewym oku widać jąsniejszą obwódkę w miejscu gdzie potraktowałam go klejem.Kiedys to poprawię a na razie sikam z zachwytu nad tym,jak śliczna jest moja Hailey. Wczoraj uszyłam sukienkę która jest dowodem na to że teraz pasuje jej wszystko; dzisiaj rano w Tesco ujrzałam dwupak niemowlęcych legginsów i z jednych już po powrocie do domu powstała do kopletu bluza w paski. W tej bluzie sa nawet działające kieszonki :]
Hailey wciąz jest najbardziej dziewczęcą panienka w całej mojej gromadce (moje pullipowate to juź aż sztuk 7) i będzie ubierana wyłącznie w ciuszki maksymalnie dziewczynkowe.
W końcu post dodany,mogę iść spać.Mam wolne całe 4 dni więc możecie się spodziewać kolejnych kreacji.
Poza tym dostałam kolejn wyróżnienie tym razem od Kimiko więc muszę sie w końcu zebrac w sobie i cos z tym zrobić.
Zmykam zostawiając Was mam nadzieje w nie mniejszym zachwycie niz mój sam :]
Dziękuje za uwagę.
24 komentarze :
Dla mnie to ona w tych chipach mocno spoważniałą o.O ale i tak jest piękna, taka dziewczęce, ulotna, delikatna <3 i te ubranka , które szyjesz... mistrzostwo!
ależ oczyskaaaa!!!kolor przepiękny!to chipy pullipowo/dalowe, bo dla Blythe są większe :) ja kupując od Coolcata tez miałam bez źrenic :) w ruch poszedł marker :P
7 sztuk , zazdroszczę i oby było ich jeszcze więcej. Twoje sukienki są cudowne posiadasz niesamowity talent do szycia:)
Ta sukieneczka jest cudowna! A Hailey to cud,miód i orzeszki:)
Hailey wygląda pięknie w tych chipach :3 Tak dziewczęco :)
Boska sukienka C:
Była śliczna, a teraz jest przecudna... Ubranka to mistrzostwo!!!
Teraz to dopiero z Niej ślicznota ;3
O jest teraz taka urocza! :3
śliczne te oczy!
bardzo fajnie wyszły...
sukienka cudo, bluza tak samo!
brawo :-)
Twija Hailey to teraz cud, miód i orzeszki :D
te czipy mmnie hipnotyzują. jak ty mozesz od niej odejść. Jakby moja takie miała to ciągle bym przed nią siedziała ^^
Wygląda teraz tak poważniej, ale też dużo bardziej z charakterem. Naprawdę magiczne. Uwielbiam ją teraz. <3
Oczęta niesamowite, zmieniły ją... może troszeczkę jest poważniejsza? Ale i tak jest śliczną dziewczynką. ;)
Jest przepiękna !
Słodziak i nic więcej nie powiem ;)
Jej spojrzenie jest czarujące.
Ubranka jak zwykle piękne, ale bluza w paseczki wymiata:)
Już piękniej chyba wyglądać nie może. *.*
Oczy są świetne! zgadzam się w 100% że to Twoja najbardziej dziewczęca panna :3
No i jestem ciekawa tej bluzy ;d
Jest wystrzałowa:)))
Gratuluję pasji tworzenia! Cud, miód i orzeszki :D ;D
Kochana emigrantko, pozdrawia Cię również emigrantka, również zakochana w lalkach :) Oraz moja Dalka :) Odwiedź nas kiedyś jak będziesz miała chwilkę :3
Bardzo wydoroślała teraz z nowymi oczkami. :) Ciuszki piękne jak zawsze.
Czym pomalowałaś źrenice ? Farbą ?
Prześlij komentarz