Generalnie coś mi "siadło" na żołądku,może to wszystkie wypite wczoraj piwa,impreza polegała na tym,że co chwila ktoś przychodził i pytał co komu,a z ludzi siedzących wokoł mnie nikt nie nadążał z wypijaniem tego wszystkiego:] Nie czuje też zupełnie stóp i dziękuję niebiosom że do czwartku mam wolne-chyba nie wytrzymałabym 8 godzin w obuwiu:] A buty mialam takie
Wytańczyłam się jednak za wszystkie czasy i z tego powodu jestem przeszczęśliwa!Zabawa była fantastyczna, Best Western Garfield House Hotel czyli miejsce w którym sie bawiliśmy naprawdę świetne i obiecałam sobie,że za rok obowiązkowo znowu idziemy.
Foty cienkowate bo robione w pełnym ruchu i telefonem.Ale mam dowody,że bawiłam się przednio:]
Dzisiaj jak wspominałam cos mi "siadło" na żołądku i od razu mówię że nie mam kaca (nigdy nie mam) i porobiło mi się tak w ciągu dnia,nie że z tym wstałam.W każdym razie nic nie jest w stanie przeszkodzić mi w szyciu,nawet urwana ręka (jak juz wcześniej wspominałam).Kiedy kupowałam ostatnio dzieciową koszulke w paski wiedziałam od razu co z tego będzie.Nie do konca jeszcze jest to dokładnie to co miało,ale nastepna sztuka będzie już idealna.Jak sie Wam podoba?
Miała być dłuższa,rękawki węższe,golfik większy:] Się poprawi i następna bedzie cudna chociaż ta też bardzo mi sie podoba.Plus oczywiście lańcuszek tradycyjnie handmade by ja:]
Dziękuję komentarze,dziękuję za uwage:]
17 komentarzy :
hihi ja myslalam, ze na pierwszym zdjeciu w miniaturce to nowe lalkowe bucisze :P generalnie unikam obcasow jak tylko sie da :P ewentualnie koturny czy cos :) moze po prostu jeszcze nie ten wiek no ale nie przepadam :P Szczerze to zazdroszcze tej bluzeczki w paski Twojej lalce :P haha ..
O jaka śliczna bluzeczka dla Amy! słodko jej w tych paseczkach i kropeczkach!
nooo!Kochana!buty to by miałaś naprawdę "wygodne" hahah :)
oo,widzę typowe UK's drzwi wejściowe - tysiąc zamków i zasuwek :D hehehe :) --> crimestoppers!
ccieszę się,że wybawiłaś się porzadnie i że kaca nie masz!
Ja też myślałam, że to lalkowe buty :) A sweterek jest cudowny. Swoją drogą, Amy we wszystkim do twarzy ;)
Jaką miałaś śliczną sukienkę na tej imprezie:) Może faktycznie coś zjadłaś i teraz się z tym męczysz:/ Amy ma bardzo ładną bluzeczkę, sama tez bym taką chciała mieć, nadruk tez ciekawy:) No i to co lubię najbardziej - kokardka:D
Jak zwykle wyszło Ci wprost bajeeecznie! A z Ciebie to widzę - wystrzałowa imprezowa babka ;)
No niezłe buty! :D Ja bym chyba nie wytrzymała całej nocy w takich szpilkach ;) Sprezentowałaś Amy fajne ciuszki :)
świetna, sama dla siebie szukam podobnej bluzeczki w paski! :)
No, buty miałaś zajefajne, podobaj mi się, bluza zresztą też:)
Podziwiam- po imprezie spędzonej na TAKICH obcasach i z nieszczególnym samopoczuciem mieć ochotę i siłę uszyć tak rewelacyjny ciuch! Chylę czoła, dziewczyno jesteś żelazna i nie do zdarcia!
Woow! Impra musiała być super, buty boskie, kiecka też! Zapraszam na mojego bloga o lalce... której na razie brak ale mam nadzieję że niedługo się pojawi..! :D
Impreza widzę była przednia a umiejętności chodzenia na obcasach zazdroszczę...
Panną jestem w dalszym ciągu zauroczona, ta buźka jest zniewalająca!!
Sweterek wyszedł ślicznie!!
Pozdrawiam ;*
Śliczna bluzeczka
Zapraszam do mnie
Śliczna bluzeczka. Zresztą Amy we wszystkim jest ładnie :)
Też myślałam, że to lalkowe butki na początku zanim dojrzałam nogi :D:D
Nie umiem chodzić na obcasach, więc podziwiam że byłaś w stanie w takich imprezować :D
Bluzka chociaż krótka jak mówisz, to i tak fajna - jakąś plisowaną spódnicę do niej lub spodenki ciekawe i będzie super :)
senorita mrrrrr
Ja również podziwiam- po imprezie spędzonej na TAKICH obcasach!! niema jak to młodosć ..Bluzeczka w paski super!
W takich obcasach to coś.;*
Bluzeczka piękna. A ta lalka cudna.
Prześlij komentarz