Po przerwie

Obym tym razem nie robila tak dlugich przerw:)

Ciezko sie czasem zebrac;a top czlowiek zapracowany,zmeczony,czasem nie ma sie zuepelnie checi obrobic nawet zdjec coby je mozna ludziom pokazac na oczy:) 

Po pierwsze ostro walcze ze soba,a jestem o krok od zakupu mojej pierwszej super dollfie 1/3.No po prostu chyba sie zlamie!Aktualnie oczekuje na wedrujace do mnie z dalekich Chin cialko obitsu dla mojej pullipki;przy czym juz jestem troche zla,bo teraz chyba wzielabym inne (zobaczymy czy zmienie zdanie kiedy dojdzie).Powinno juz byc w przyszlym tygodniu,wiec ciesze sie tym bardziej,ze od przyszlego wtorku mam tydzien urlopu  (bedzie czas na szycie:).

*********

Ostatnio jakos nic za bardzo nie powstalo,ani papierowego ani lalczanego,moze jedynie ciuszki dla moich Moxie Teenz;

sukienka

i bluzeczka z tego samego materialu,

Nie wyszlo najgorzej,tak sobie mysle:]

W oczekiwaniu na obitsu;owe cialko nabylam droga kupna urocza sukienke;

Biedulka troszke za cienka w biuscie,hihi,ale mam nadzieje ze nowy wpasuje sie akurat.Bylam o krok od zakupu cyca w rozmiarze L,ale moj Pluszaty stwierdzil,ze co za duzo to tez nie dobrze :D I tym sposobem zlamalam sie i cyc bedzie w rozmiarze normal,cokowliek to oznacza:)
Mysle tez nad na nowa fryzurka dla Meliski;skoro juz musze ja oskalpowac zeby dokonac zamiany cialek,to czemu by nie poszalec na calego?